Ciepła kołderka...
Srodki zaradcze...
Z powody braku mozliwosci obsypania wykopu piwnicy w tym roku sklonieni bylismy zabezpieczyć mury i lawy, poszla warstwa foli budowlanej grubej na zaklad z listwa pod spodem ktora zapobiegnie przeciekaniu wody:
Po bokach milion piencset kantówek pozostałych po szalunkach:
Wykop chcielismy przykryc w calosci z tad te kombinacje, a tu to samo miejcse juz przykryte...
Fajnie to wygląda od środka, sami zobaczcie...
Tak więc folis na strop i na całość wykopu plandeka która mam wielką nadzieje zapobiegnie wdzieraniu sie niszczycielskiego mrozu w wykop i zapobiegnie szkodą z tym związanym. plandeka przylega do gruntu szczelnie żeby jej wiatr nie poderwał...
No właśnie i najważniejsze na koniec, czyli podziękowania dla mojej KOCHANEJ MAMUSI która wykonala tą wlasnie "kołderke" z pomoca taty Edzia, niezastapionego kuzyna Szymona i brata Tomka.
Strasznie Wam DZIĘKUJE...